niedziela, 27 kwietnia 2008

Może czas zacząc żyć?;-)



Ludzie chyba sami nie wiedzą czego chcą....
Ja też już nie wiem...
.........................................................................................
Każdy z nas dąży do tego aby być ideałem...
Zamiast do tego aby być sobą...
Czemu?
Po co?
Dlaczego?
Widzisz w tym sens?
...................................................................................................
Bóg dał Ci tylko jedną szansę!!!
Drugiej nie dostaniesz...
Miej nadzieje!!!!
Nie poddawaj się...!
...................................................................................................
Dorośnij nie ma ideałów!!!
Zatrzymaj się...
Życie ucieka...
A MY coraz częściej sie w nim gubimy;-)
Możesz być tylko sobą...
;-)
Sięgaj gdzie wzrok nie sięga...

piątek, 25 kwietnia 2008

Nowe szanse... Szukam:))))


Czasami buduje się coś bardzo długo....
A tak łatwo to zburzyć... w ułamku sekundy...
(....)
Każdy dzień przynosi nowe szanse...
(....)
Czasami słowa to za mało....
(...)
Uśmiechnij się uśmiechem dziecka i ciesz się małymi sprawami....
(...)
(...)
Co tam u mnie? Raz lepiej raz gorzej:))) Jednego dnia wszystko się burzy.... a kolejnego dnia wszystko jest boskie fantastyczne.... I tak w kółko:)

PS:) Ja wyruszam dalej za szczęściem:))) (za tym aniołem):)))
Buziole:*
Aaaaaaaaaa i dzięki za wtorkową impre:)))
Dobrze, że jesteście:)))

niedziela, 20 kwietnia 2008

......


Jeżeli raz straci się do kogoś zaufanie...
Trudno je odzyskać...
Choć bardzo się tego pragnie....:((

środa, 16 kwietnia 2008

Ja jeszcze zatańczę na deszczu:)))


Czasami zabijamy w sobie to co jest najpiękniejsze ...
przez zazdrość... pychę i egoizm...
Czy to wszystko jest tego warte??
(.......)
Czasami tym ranimy innych...
I to bardzo...
Ech...:)
Nie zamieniaj siebie w głaz...
Żyj prawdziwie....
Odnaleźć się!!!! Damy radę:))

PS... Chora...

niedziela, 13 kwietnia 2008

Coś tam... aaa nieważne


Hmm...:))) Wiosna świat się zieleni:)))
Śliczna pogoda:)))(no dziś się już troszkę popsuła:P)
(....)

Wiem, ze ludzie są do kochania... ale jak kochać kogoś kogo się nie rozumie...
Mówi jedno... robi drugie... Ech...
(...)

Jestem owcą Pana...
Zagubioną?
Odszukaną?
Wędrującą z tłumem?
(...)
Pan jest pasterzem Moim.....:)))
Boże mocno trzymam Cię za rękę....
Aaaaaaaaaaaaaa i nie licz, że JĄ puszczę

PS... Dzięki Wam za wszystko:*:*:*

niedziela, 6 kwietnia 2008

Zmiany...:* w serduszku:)


Ostatnie spotkanie KSM-u dało mi troszkę do myślenia:)))
Zmieniło "coś" w moim życiu....
Hmm... modlitwę....
Myślę, że teraz jest pełniejsza....
No i co by tu dodać:) AMEN:)

Gdy ktoś obedrze nas z piór sensu życia...
połamie skrzydła wolności i radości...

czujemy się jakby wszyscy odeszli...

jakbyśmy zostali sami...
pośrodku mroku i ciszy...
wśród własnych krzyków i łez...
lecz nie zapominajmy o tym co nadal mamy...
o ludziach co nadal nas kochają... potrzebują...
o miejscach wciąż na nas czekających...
i o tym ile jeszcze pięknych rzeczy się wydarzy...
ile lotów wśród błękitów i promieni słońca...
Więc każdego ranka spróbujmy choć na chwilkę unieść się w górę...

oderwać się od ziemi i zatopić w wolności...

Gdy skrzydła nas wciąż bolą... nie bójmy się poprosić o pomoc...

jeśli będziemy czegoś naprawdę pragnąć...

osiągniemy to wcześniej niż się spodziewaliśmy...

A więc odkurzmy nasze szydła z pyłów bolesnych wspomnień...
nabierzmy wiatru nadziei... poczujmy ciepło promyka wiary i wzbijmy się wysoko...
wysoko w błękicie zatopmy nasze ręce...
otulmy chmury marzeń...
...i z podniesioną głową lećmy ku słońcu...

naszemu największemu marzeniu...
...nawet gdy oznacza ono tyle co dla Ikara
...

PS.Dobrze, że jesteście:***

wtorek, 1 kwietnia 2008

...............

"Coraz więcej wkoło ludzi
O człowieka coraz trudniej"

Może to tylko zwykły oksymoron....
A może to jest "rzeczywistość"



PS. Czasami brak słów i zimny wzrok sprawia większy ból niż cisza odbijająca się od ścian........