niedziela, 25 maja 2008

Obudzę się....


Być dzieckiem, kochać za nic.
Mieć serce dziecka, czyste jak łza.
Mieć oczy dziecka, błękitne jak ocean.
Mieć coś w sobie z dziecka...

Zadaję sobie wiele pytań na które sama nie znam odpowiedzi...
Niszczę to co tak długo budowałam...!!
Hmm....
Czas pewne sprawy przemyśleć....
Zwolnić tempo....
..........
A Ty Boże pilnuj mnie:D:D:D
Dziękuję

PS... WEŹ UDZIAŁ W TRUDACH I PRZECIWNOŚCIACH JAKO DOBRY ŻOŁNIERZ CHRYSTUSA JEZUSA....



czwartek, 22 maja 2008

Ech... nie wiem jak to bedzie.... BOŻE DAJ MI SIŁY!!! Potrzebuję ich...


Cała ja:)))
Wzniosłe cele...
Wzloty i upadki...
Czyli moje życie:)))
Ale wiem, że moja misja się udała:))))
:P
Gdyby wszystko kończyło się tak szczęśliwie:)
Phi:)... co ja mówię....to nierealne...
Ale to chyba moja wina...
Bo jeżeli stawiam sobie jakis cel to do niego darzę...
A reszta zostaje z tyłu....
hmm... gubię sie...
Ale przecież czasami warto się zagubić:)))
.........................................................................................................................................................................
No:P
Dzisiaj Boże Ciało....
Czas otworzyć oczy i zobaczyć jakim wielkim darem zostałam obdarzona...
Jak wiele zostało mi dane!!!!!!
Przydają mi się kazania w kościele:))))
:)))
Uśmiech jest lekarstwem, które każdy może sobie sam przepisać:))))
Dzięki Ci Panie za wszystko:)))
:)
Buziaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam:*:*:*:*:*


niedziela, 18 maja 2008

Wstań chodz... I uwierz:)

Czas w końcu coś napisać:)))
Majowo piękna pogoda:)))))
:)
Nie daję się złym podmuchom wiatru...
Chociaż nie jest łatwo...
Wierzę:))))))))))))
Mam nadzieje, że wszystko się już ułoży...
Ułoży na zawsze a nie na chwilę...
:)
Wczoraj byłam na zjeździe prezesów w Dubiecku:)
Było fantastycznie:)
Wspólna modlitwa:) Śpiew:)
I jeszcze pogoda dopisywała:))))
Za to dziękuję Ci Panie:D

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających:))))
:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*

wtorek, 13 maja 2008

Już chyba nie wierzę....


Dlaczego tak jest...?
Ze raz jest cudownie, a raz okkkkropnie...
Zazdrość człowieka czasami nie ma granic...
A to boli bardzo boli.....
Nie potrafię tak o sobie znienawidzić...
NIEEEEEE
Ale dlaczego czasami nie potrafię wybaczyć....
Chciałabym żyć prawdziwie tak do dna!!!!
Tylko jak?????
Czy gniew musi przysłaniać nam cały świat...
Przestańmy....
Proszę......
A ja znów wierzę, ze bedzie dobrze..... że znów złapię dzień...
A tu zong..... nie ma nic....
Czasami mam tego dość....
Nie szukam pocieszenia...
Piszę co czuję....
A czuję...
Ech....
Proszę niech gniew odejdzie...
Niech słońce zaświeci...
Niech Bóg dopomoże...
Nie zmieniaj siebie w głaz
Zagubiona znów... Ech
A ja wtedy dogonię wiatr!!!!
.................
Boże proszę niech wszystko się ułoży.... tak bardzo pragnę.... tak bardzo

piątek, 9 maja 2008

Naiwna wiara? Dlaczego? Dam radę?


Ech.... Ten tydzień nie należał do najlepszych...
Najpierw pogrzeb dziadka mojej koleżanki...
Później znów....pogrzeb mojej koleżanki z klasy tatusia..
Ech....:(
Wierzę, że tak musiało być!!!!
Smutaśnie ale damy radę nie???
Tylko znów wszystko spada na mnie...
Bo....?
Dlaczego?
Nie wiem czy dam radę...
Ech.....
A w sobotę wszystko odreaguję:)
Będzie się działo:))))


PS. Dziękuję mojemu złotemu aniołkowi, ze był ze mną:))))) Oraz przyjaciółkom z klasy....:*:* One tez mi w tej misji pomogą... Mam nadzieje:* Buziam:*

niedziela, 4 maja 2008

Ja już wiem...



Jeżeli duma i zazdrość człowieka...
... jest większa od serca...
To..
Drugi człowiek dla NIEGO nie istnieje...
Niestety...
Ja to wiem...

A dla Ciebie Przyjacielu co jest najważniejsze?