wtorek, 13 października 2009

Nie było mnie tu dawno.

Więc.
To do odwołania ostatnia notka na tym blogu.
Dlaczego.?
Bo przedtem mogłam pisać tu o miłości i przyjaźni.
A teraz?
Teraz wiem, ze to nie istnieje.
Dowód?
3 lata przyjaźni i wielka klapa.


W Boga wierzę nadal.
Dziękuję.

wtorek, 4 sierpnia 2009

Pomóż mi teraz bo nie mam siły na nic !!
Nie wiem co się dzieje ;//
Życie mi się zawaliło...

poniedziałek, 13 lipca 2009

BÓG NIE OBIECYWAŁ DNI BEZ BÓLU,
RADOŚCI BEZ CIERPIENIA,
SŁOŃCA BEZ DESZCZU...

OBIECYWAŁ SIŁY NA KAŻDY DZIEŃ,
POCIECHĘ WŚRÓD ŁEZ
I ŚWIATŁO NA DRODZE..


Kocham Cięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęę :D:D:D <<3 Jezu oczywiście :D

środa, 8 lipca 2009

Powrót

Dawno Mnie tutaj nie było...
Nie wiem co się dzieje..
;/

Moje dziecko,

Musisz zrozumieć, co oznacza słowo łaska. Łaska to Ja ofiarujący ci więcej, niż na to zasługujesz. To Ja dający ci trochę przestrzeni.

Niektórzy myślą, że bycie Mi posłusznym to jak przejście po linie nad wodospadem Niagara. Jedna pomyłka - jeden błędny ruch - i spada się na zawsze. Oni to wszystko pokręcili. Ja zbudowałem ci autostradę nad Niagarą. Pewnie, że popełniasz błędy, ale nigdy nie wypadniesz z pola Mojej łaski. Jak w ogóle miałbyś nauczyć się iść prosto, jeśli Ja strącałbym cię za każdą najmniejszą najmniejszą pomyłkę? Uwierz Mi. Ja taki nie jestem.

Gdy zrobisz coś źle, po prostu poproś Mnie o przebaczenie, podnieś się i próbuj od nowa. Ja jestem dla ciebie, nie przeciwko tobie.

Ten, Który Przebacza,
Bóg



Zaufajmy mu...

Dzis już wiem, ze nikt nie jest tak warty zaufania jak On...

piątek, 19 czerwca 2009

Początek czegoś nowego?
nie sądzę...
Ciągle coś tracę !
Ciągle coś jest nie tak !
Ciągle boli !
Ciągle
Ciągle ...
Ciągle..

co dalej !!?!!

:(
Pamietaj, ze kocham.
mimo wszystko.

niedziela, 24 maja 2009

Ach :):*

Zaufaj Mu..
Zaufaj Mu...
Zaufaj Mu....

Ufam Mu..
Ufam Mu...
Ufam Mu...

Kochaj Go..
Kochaj Go..
Kochaj Go..

Kocham Go..
Kocham Go..
Kocham Go...

Powietrzem Moim jest Bóg... !!!!!!!!!!

A ja ufam Ciiii !!!!!!!!! :D
Ajajajjjjjjj ;pppp

środa, 29 kwietnia 2009

Siła i moc.

Czasami gdy jest nam za dobrze zapominamy, ze znów może być źle...

Warto trzymać się na baczność...

Chrystus pragnie odważnych żołnierzy wiary..:)
Bądź Nim i Ty !!

w Nim siła i moc w nim ukojenie...
Nie zapominaj o tym... bo upadek, z nieba marzeń na ziemie może być bolesny...

Życie polega na
ciągłych upadkach...

Pamiętaj żeby
zawsze się podnieść
i iść dalej...

Nie zważając na to
czy ktoś nam pomoże
wstać czy nie...

niedziela, 19 kwietnia 2009

W Tobie jest światło...

wtorek, 14 kwietnia 2009

Ciężki czas..;]]
Niedługo wszystkie egzaminy...
Moje pierwsze najważniejsze...
Może ja w siebie nie wierze , ale jeżeli Ty Boże we mnie wierzysz to chyba będzie OK ;]]
22 ,23, 24 - egzaminy :)

Ufam Ci bezgranicznie :D
I Kocham Cię <33 :***

Dziękuję wszystkim :D

Spóźnione życzenia Wielkanocny !!!
Powiem Tylko Tyle życzę Wam spotkania Jezusa na Swoich drogach bo to najważniejsze !!!!
Zdrowia:) Szczęścia:D Spełnienia marzeń :))) !!

Dziękuję za Wszystko Wam czytającym tego bloga !!:*:)

niedziela, 5 kwietnia 2009







Jedno czego teraz pragnę to znów oddać się w pełni Tobie Panie...

wtorek, 24 marca 2009

Czasami po prostu brakuje sił...
Brakuje tej dłoni- która powinna być a nie ma jej...
Brakuje Tych oczu pełnych nadziei...

Jeżeli dasz mi jeszcze trochę siły obiecuje, ze spróbuje powstać...
..albo nie nie obiecuje bo co stanie się jak nie powstanę.. [?]

W swe ramiona Mnie weź!!
Mocą krzyża dodaj sił!!!

To przemijanie ma sens ma sens ma sens ma sens.... ile razy jeszcze to powtórzę zanim uwierzę...

Szanuj Oddech , Bo Bogiem Oddychasz . . .
Mam nadzieje, że znów poczuje, że oddycham Tobą Panie!!!

środa, 4 marca 2009

:*

Wielki Post...


Czy potrafisz ukrzyżować chociaż kawałek siebie...???
Czy potrafisz byc przed mieć....?

Zauważ ile jest w Tobie dobra...
Zaufaj mu..
Jakoś damy rade...
:***


Chwała Panu za wszystko!!!

niedziela, 22 lutego 2009

może tak... może nie...

Może nie warto walczyć...
Ale chyba spróbuję....


Może nie warto płakać...
Ale chyba popłacze...


Może nie warto się śmiać
Ale chyba będe się śmiała...

Może nie warto kochać...
Ale chyba będe kochać...

Może warto wypłynąć na głębie...

Ps.Zdałam do bierzmowania!!!
:DDDD
Za to wszystko Chwała Panu!!!!

sobota, 7 lutego 2009

Hmm.... znów czuję się jakaś odbudowana....
Przystąpiłam do spowiedzi...
Ksiądz mi pomógł....
ale znowu zadaję sobie pytanie na jak długo....
... na jak długo pamiętam o Bogu....
chciałabym być znowu taka jak po oazie....
Chciałabym....
Boże wiem, ze jesteś...
Boże wiem, ze kochasz....
Boże wiem, ze masz dla mnie garść nadziei...
:-)

Czcijmy Jezusa!!!!!
Czcijmy Go!!!!
:D
Kocham!!!!!!:*********

niedziela, 1 lutego 2009

Nie jestem fair wobec Boga...
Chyba moja ręka się wyślizguje....
Parkiet także jest śliski....

Ale...
ale...
Ale...
Ale ja muszę walczyć....!!!

Kocham cię Panie!!!!
Trzymaj mnie mocno...

niedziela, 25 stycznia 2009

Chciałabym umieć wierzyć..


W wyznaczaniu granic waszej zabawy a mojej naiwności....





Ufam Ci...
3majcie się ciepluchno:):* <3

wtorek, 20 stycznia 2009

moje zaufanie jak płynąca rzeka..:)

Daj Panie tyle siły..... by wytrwać...
Daj tyle wiary........... by uwierzyć...
Daj tyle zaufania....... by zaufać...

Daj taką drogę na której spotkam właściwych ludzi....
Daj niebieskie chmury....

Znajduję Ciebie w milczeniu
na przekór światu
na przekór mnie samej
przychodzisz wtedy
gdy zdesperowana
poddaję się całkowicie Tobie
Na to czekasz
gdy przygryzam do krwi wargi
myśląc że zgubiłam sens i cel swego życia
Ty przychodzisz z sercem na dłoni
mówiąc : ,,Oto jestem..."

Więc przyjdź teraz i bądź....


Dziękuje Wam, że jesteście <3<3

:):*:*:*:*:*:):):):):):*:*::*:*:*:*
Z pamiecią modlitwy

środa, 14 stycznia 2009

No to sobie pojechałam na rekolekcje....
Czekałam na to od tak dawna!
A tu kompletne klapa!!!

No cóż.... Agnieszko przywitaj sie ze swoim szczęściem.....;/

Hmmm..... Chyba muszę uważać na marzenia.... bo pozniej zdarzają sie wielkie rozczarowania!!



Nie Pytaj Dlaczego Nie Wierzę W Pogodne Niebo...

sobota, 10 stycznia 2009

Kolejny raz...

Chciałabym napisać coś optymistycznego...
bo przecież miał to być blog o wielkiej nadziei miłości wierze w Boga...
A tu co......
Przepraszam...
Ale jak napiszę to co mi leży na sercu czuję się chociaż troszkę lepiej....


Więc tak nie walczę....
nie potrafię.... zbyt wiele we mnie goryczy...
Ciągle sobie powtarzam On z tego wyjdzie...!!!!!
Nie załamuj rąk chroni nas Bóg....
Ale co to daje...
Kolejne rozczarowanie i powtórka ze zdartej płyty...

I tak apeluje do ludzi.... że zabawa drugą osobą jest okropna....

No to tyle....
Wracam do rzeczywistości....

Jedno o co prosze to o modlitwę...

niedziela, 4 stycznia 2009

dosyć....

Może kiedyś....
Innym razem...
Dziś jest jeszcze źle....






Bez komentarza...

czwartek, 1 stycznia 2009

Być sobą....
mimo wszystko...
Pewnie stawiać krok...
Uśmiechać sie nawet do słońca....
Nie płakać....
Nie krzyczeć....
Nie żałować...
Tylko jak...?
Bóg może map nie rozdaje....
..ale jest zawsze...
:))

z pamięcią modlitwy:)
:):**********