sobota, 10 stycznia 2009

Kolejny raz...

Chciałabym napisać coś optymistycznego...
bo przecież miał to być blog o wielkiej nadziei miłości wierze w Boga...
A tu co......
Przepraszam...
Ale jak napiszę to co mi leży na sercu czuję się chociaż troszkę lepiej....


Więc tak nie walczę....
nie potrafię.... zbyt wiele we mnie goryczy...
Ciągle sobie powtarzam On z tego wyjdzie...!!!!!
Nie załamuj rąk chroni nas Bóg....
Ale co to daje...
Kolejne rozczarowanie i powtórka ze zdartej płyty...

I tak apeluje do ludzi.... że zabawa drugą osobą jest okropna....

No to tyle....
Wracam do rzeczywistości....

Jedno o co prosze to o modlitwę...

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

nauczył sie pieśni na pamięć..
bez słów..
i cąży łańcuch i zwleka świt..
wyrwij murom zęby krat..
a mury runą..

widzisz ten mur..?
widzisz ten czas.. ?
..co to daje.. gdy da TO coś ..wewnatrz Ciebie.. to da przez Ciebie na zewnatrz..

10878713 gdybyś chciała pogadać..

Anonimowy pisze...

Oczywiście, że tak. Nie wolno bawić się nikim. Ludzie muszą się szanować, a nie wykorzystywać. Aguś wiesz, że się za ciebie modlę zawsze.Pozdrawiam i w górę serca. Kochanie więcej wiary:)

Anonimowy pisze...

Aguś!!

Czasami dobrze jest wyrzucić coś z siebie (a blog w tym pomaga) wtedy nam jest lżej.

Nie daj się bo masz w sobie siłę!!
..i pamiętaj, ze Bóg daje nam takie krzyże jakie zdołamy unieść (ani lżejsze, ani cięższe), stawia obok nas ludzi, którzy pomagają nam je nieść...
..nikt nie jest samotną wyspą
...ja jestem, zawsze możesz napisac
(znasz gg)

3maj się ciepło Aguś :*