piątek, 30 listopada 2007


Andrzejki były super!:) przeszła mi trochę ta moja wielka załamka:(Stało sie także coś bardzo strasznego ale... narazie nie chce o tym rozmawiać(pisać):):) Wracając jeszcze do tego tematu o przyjażni to... wiem, że ja nigdy nikogo nie zmusze do przyjażni ale to bardzo boli jeżeli ktoś kogo uważasz za przyjaciela traktuje Cię z obojętnością iii gniewem!!! To boli!!! Wiem, że jestem człowiekiem ale dlaczego tak bardzo kruchym tak bardzo czułym na ból dlaczego? Boże postaw na mojej drodze ludzi którym mogę zaufać!!! Których pokocham:)!!!!! A ja serdecznie pozdrawiam i przesyłam dużoooooooooo buziaczków TRZYMAJCIE SIE:*:*:*:*

wtorek, 27 listopada 2007

Zycie jest tak kruche...


Dzisiaj miałam dużo czasu na wspomnienia... niby nic wielkiego kilka fotek! Zdjecia na ktorych pojawiaja się uśmiechnięte twarze... ale pózniej już ich nie ma... odeszły nie wrócą... Nigdy!!! Nie chodzi mi o jakiś wyjazd tylko o śmierć:( Coraz wiecej ludzi odchodzi nie zależnie od wieku... A pózniej wspominamy tylko zamazane twarze... ludzi którzy byli nam bardzo bliscy... Sama zastanawiam sie skąd takie myśli znalazły się u mnie w głowie... sama nie wiem! Czas szybko płynie! Pamiętajmy, że jesteśmy tylko pionkami w ręku Boga!!! Serdecznie pozdrawiam buziaki:* pa

niedziela, 25 listopada 2007

Wszystko wraca do normy...


Cały dzien czekałam na dysko ktora miała byc zorganizowana w Kramarzówce ale nic z zabawy nie wyszło... Ale iiii tak sie swietnie bawiłam:):) teraz ucze sie z historii jutro mamy test:):):) Strasznie boli mnie głowa:( bo ciągle myślę o Tobie:):):), nie mam tyle silnej woli lub poprostu nie chce wyrzucić Cię z moich myśli:( AAAAAAAAA Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Kasiulek
Jest w roku taki dzień, W którym smutki idą w cień, Więc z okazji tego dnia Posłuchaj co Ci życzę ja: Dużo zdrowia i radości, Szczęścia w życiu i miłości, Moc najpiękniejszych wrażeń I spełnienia wszystkich marzeń. dzisiaj wasze imieninki:):):):) Życzy Agusia:*:* Buziaki

sobota, 24 listopada 2007

Pzyjażń NIE ISTNIEJE! Ale ból owszem:(

Dzisiaj czuje jeszcze niesmak po wczorajszym dniu:( Ból po tym jak ktoś mnie potraktował a może ja jestem po prostu taka naiwna, że wierze ludziom co??? Ta osoba pewnie nawet nie wie, że sprawiła mi przykrość... ale to już nie jest ważne! Dzisiaj byłam u Madziuli i robiłyśmy plakat z wosa:) Maciek ma nam na poniedziałek wydrukować materiały:):):) Spotkałam, także w Pruchniku Kogoś kto BARDZO poprawił mi humorek co teraz jest dla mnie bardzo ważne:):):):):):) a może przyjazń istnieje? nie wiem!!!!!!!!!!!!! ale ja zawsze pomogę podam przyjacielska dłoń
Jeśli któregoś dnia poczujesz, że chce Ci się płakać.
Zadzwoń do mnie...
Nie obiecuję, że Cię rozbawię, ale mogę płakać razem z Tobą...
Jeśli któregoś dnia zapragniesz uciec, nie bój się do mnie zadzwonić...
Nie obiecuję, że Cię zatrzymam, ale mogę pobiec z Tobą...
Jeśli któregoś dnia nie będziesz chciał/a nikogo słuchać.
Zadzwoń do mnie.
Obiecuję być wtedy z Tobą i obiecuję być cicho...
Ale jeśli któregoś dnia zadzwonisz i nikt nie odbierze...
Przybiegnij do mnie bardzo szybko.
Mogę Cię wtedy potrzebować...
Twoja przyjaciółka

piątek, 23 listopada 2007

Czy istnieje przyjazn?


Ten dzien nie był za wesoły ale niespodziewałam sie ze zakończy sie on, aż tak smutno:( MYSLAŁAM, ZE MAM WOKOłO SIEBIE WIELU PRZYJACIOł... ale ktoś może świadomnie może nie... ale zranił mnie OBOJĘTNOŚCiĄ na mnie na moje słowa!!! Boże nie ma już nikogo kogo mogłabym nazwać moim przyjacielem? To chyba normalne, ze człowiek kocha i pragnie być kochany jesli nie..... to ja nie pasuje do tego swiata!:(:(

czwartek, 22 listopada 2007

Miłość.. niestety nie

Chciałabym uciec od Ciebie
Jak Kopciuszek
I pozostawić jedynie maleńki pantofelek tęsknoty.
Chciałabym, żebyś zachował go
Na pamiątkę.
Mnie nie szukaj bo nie znajdziesz
Ja nie istnieję
Jak Kopciuszek. przepraszam:(

Co tam dzisiaj słychać?


Dziś dzień był wporzo... Narazie daje tylko znak, że żyje:) a zaraz pomyślę co by tu napisać... a teraz nucę piosenkę... wie już o tym szum drzew wie już o tym wiatr, że sekretem mym jesteś TY chciałabym tak bezwiewnie poczuć dotyk twoich ust...itd

środa, 21 listopada 2007

Cała prawda...!

Pisząc tego opis wiem jakie będą następne... będą one szczere:)! Będą one o mnie moim życiu i o ty co czuje, gdyż nie boje sie swoich uczuć:) Spróbuję sprawić aby były ciekawe he he:) Zobaczymy! nara pa pa buziaki