piątek, 25 kwietnia 2008

Nowe szanse... Szukam:))))


Czasami buduje się coś bardzo długo....
A tak łatwo to zburzyć... w ułamku sekundy...
(....)
Każdy dzień przynosi nowe szanse...
(....)
Czasami słowa to za mało....
(...)
Uśmiechnij się uśmiechem dziecka i ciesz się małymi sprawami....
(...)
(...)
Co tam u mnie? Raz lepiej raz gorzej:))) Jednego dnia wszystko się burzy.... a kolejnego dnia wszystko jest boskie fantastyczne.... I tak w kółko:)

PS:) Ja wyruszam dalej za szczęściem:))) (za tym aniołem):)))
Buziole:*
Aaaaaaaaaa i dzięki za wtorkową impre:)))
Dobrze, że jesteście:)))

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Fajnie by było gdyby każdy umiał sie cieszyc małymi sprawami i doceniać świat.

Anonimowy pisze...

Hm.. Każdy dzień przynosi nowe szanse.. dlatego każdego dnia powinnyśmy wstawać z nową nadzieją, wiarą.. pozdrawiam.. ciumek :**

Anonimowy pisze...

Tak... imprezka była SUPER :):)!
A tak jak piszesz... w życiu na duzo trzeba zapracować... Tak jak swoje zycie, szczęscie musimy ciągle budowac... A jeśli coś zrobimy źle lub poprostu ktoś nam przeszkodzi w budowaniu tego szczęścia to wszystko sie wali... ale trzeba miec siły !!!

buziaki :*:*:*
Nessa

Anonimowy pisze...

Ojoj :) Jak mnie tu dawno nie było :) Dziekuje, ze dałas znac o sobie..wiesz skleroza nie boli :P Mam nadzieje, ze sie nie obrazisz jak dodam Cie do linków? xD Raz jest pieknie raz tragicznie...ale błogosławione przeciwnosci :)
Buziolki:*
Justys:)