piątek, 7 grudnia 2007

Znowu ty:(...


Mikołajki były super:) Ale dzisiaj doszłam do wniosku, że miłość... to tylko niepotrzebnie wylane łzy ii ból... gorycz:( Bo skąd ja mam wiedzieć, że to ty jesteś osobą która kocha mnie najbardziej na świecie??? Moje serce już samo chyba nie wie kogo kocha!!! Bo czy ktoś kto boi sie swoich uczuć zasługuje na moją miłość i zaufanie??? Nie wiem! Ale mam nadzieję, ze kiedyś sie dowiem:):):) Człowiek nie może żyć bez miłości. Człowiek pozostaje dla siebie istotą niezrozumiałą, jego życie jest pozbawione sensu, jeśli nie objawi mu się Miłość, jeśli nie spotka się z Miłością, jeśli jej nie dotknie i nie uczyni w jakiś sposób swoją, jeśli nie znajdzie w niej żywego uczestnictwa. Gdy będzie wam trudno, gdy będziecie w życiu przeżywać jakieś niepowodzenie, czy zawód, niech myśl wasza biegnie ku Chrystusowi, który was miłuje, który jest wiernym towarzyszem i który pomaga przetrwać każdą trudność. Ze swoim bólem nie mozna byc samemu! Może ktos pomysli, nie wiadomo co chce pokazać szczelając takimi tekstami! Spoko nadal jestem tą samą szaloną nastolatką! Ale KTOS nauczył mnie, że modlitwa jest fundamentem do lepszego jutra pozdrawiam! Buzka:*

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

"miłość dla wszytskich jednaka"

a spróbuj ujrzeć pośród tych wszytskich sytuacji Miłość Tego, który ukochał Cię odwieczną Miłością:) "miłość... to tylko niepotrzebnie wylane łzy ii ból... gorycz:("- ale miłość to uczucie, bez którego człowiek nie jest człowiekiem. Dla tej Miłości warto żyć ;) tulę mocno :*

Anonimowy pisze...

Jak to mówił x.Mirek "Nie można żyć bez miłości. Bez miłości to nie życie- to wegetacja". I ja się pod tym podpisuję obiema rękami :).

Aga. pisze...

Dziekuję wam bardzo:):):)z całego serducha:*

Anonimowy pisze...

Zgadzam sie z każdym napisanej w tej notce słowem... "Człowiek nie może żyć bez miłości." bez michłości człowiek jest jak mała, sucha roslinka, która pragnie wody... tak samo jest z nami...
<33 :*

Anonimowy pisze...

Tak kochana masz rację"można żyć bez miłości ale nie można żyć bez miłość"
to troszeczke zmienione przeze mnie słowa słynnego poety!!Można żyć bez miłości ale co to za życie??To nie jest życie!!Po co żyć skoro nie umie się kochać??Z miłości nikt nie umarł,ale bez niej nikt nie potrafi tez żyć:) Osoba która boi się swoich uczuć nie kocha niestety:(( wiem coś o tym :(( bo tak było ze mną i moim chłopakiem:((:(( :(( Ale jest także inny przypadek!Gdy się kocha kogoś najbardziej na świecie to mozna bać sie swoich uczuć, gdyz wtedy jest to strach przed skrzywdzeniem ukochanego czlowieka!!Tak to wlasnie w Bogu powinnismy pokladac nadzieje na lepsze jutro!!trzymaj sie kochana buziaczkiiiiiiii:)))))))))))))))))