sobota, 19 stycznia 2008

Brak sił... brak nadziei.. łzy:(((


Ludzie wypowiadają tysiące słów...
... które dla nich nic nie znaczą...
... a ja jak słodka idiotka wierzę w to... i co z tego mam?
... gorzkie łzy...
.... utratę sił....
.... utratę nadziei...
....Mam dość!!!!! Rozumiesz mam dość kłamstw!!!
.... Brak sił!!! Czy to chwilowe?

Milczysz. Bo myślisz, że tak jest dobrze.
Nie zdradzisz się z uczuciami.
Myślisz, że nie zranisz?
Ranisz bardziej niż słowami.
Ta bliskość.
Byłam jej pewna.

A teraz zdumienie: jej brak.

W mej duszy blizny na wpół zagojone.
Rozdrapujesz ja na nowo.
Z satysfakcją patrzysz na mój ból.
Cieszy cię to?

9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Oj kochanie tak mi przykro:( ale widocznie ta osoba nie była cię warta... Bo ty jesteś kochanie wspaniała:***:** Kotku nie martw się:) jeszcze będzie dobrze:) znów zaświeci słońce:) Bo ty kochanie musisz być szczęśliwa:) zasługujesz na to aniołku:))Kotku nic w naszym życiu nie dzieje się przypadkiem:(Widocznie tak musiało być:(ale kochanie znów zaświeci słoneczkoo:) Które przyniesie miłość, radość i ciepło:):) i będzie świecić tylko dla ciebie:)) Buziaczki siostrzyczkoo:)

Anonimowy pisze...

Droga Agniesiu!!!
Na sam poczatek powiem ze jedno klamstwo rodzi drugie klamstwo....
Jesli czlowiek sklamie pierwszy raz to juz bedzie klamal dalej...
Klamstwa beda mu przychodzic coraz latwiej...
Nie bedzie mogl przestac az dopuki wazna osoba w jego zyciu da mu pozadnego "kopa" i moze wtedy przestanie klamac.....
Cze :* busi :*

Anonimowy pisze...

wlasnie dla czego oni tak klamia czy prawda jest zla ?? to glupie

Anonimowy pisze...

Ludzie potrafia ranic... a czasem nawet nie zdaja sobie z tego sprawy... A ta osoba nie była ciebie warta.. Jej kłamstwa teraz cie bolą.. ale kiedys się z tym pogodzisz.. nie warto płakac przez osoby które cie rania.. trzymaj sie kochana jeszcze wszystko bedzie dobrze :*:**

Anonimowy pisze...

Jeśli człowiek cię okłamie dużo razy... jeśli ktos duzo razy cię rani to później coraz to trudniej jest Ci uwierzyc, odróżnic czy to prawda czy kłamstwo...

A ci którzy okłamują czesto nie wiedza co robią...
Kłamsto nie jest dobrym rozwiazaniem...
Ale czesto czasem jedynym i najlepszym...

Próbujemy kłamać a co z tego mamy?
Życie przepełnione kłamstwami i niczym wiecej...
Sczęścia nie mozna budować na kłamstwie...
Jeśli ktos okłamuje raz, później nadal bedzie to robił dopóki ktos mu nie uświadomi lub sam zrozumie, że kłamstwo to niezbyt dobre rozwiazanie...

Ale to się zmieni...
Ty aguś nie zasługujesz na to aby inni cie okłamywali i zadawali ci ból... Nie ty !!!

Pozdrowionka :*:*:*

Anonimowy pisze...

Uśmiechnij się proszę! Jutro będzie lepiej, zobaczysz. :*

Anonimowy pisze...

A bardzo chętnie podam nr gadu! 3013732... wiec pisz szybciutko!
i zalinkuję Cię, chyba że będziesz zgłaszać sprzeciwy... :*

Anonimowy pisze...

moj dobry kolega przypomniał mi ostatnio słowa z 'małego ksiecia':
"Decyzja oswojenia niesie w sobie ryzyko łez."
Chyba wiecej mowic nie trzeba..

Anonimowy pisze...

Zgadzam się z Kubą-kłamstwo pociąga następne kłamstwo-tak jak górska lawina, której nie sposób zatrzymać i tylko można się przyglądać jak wyrządza coraz więcej szkód. Słowo rani. Rani jeszcze bardziej gdy słyszymy je od osoby którą darzymy zaufaniem, sympatią. ,,Gdy ktoś Ci zada w życiu ból i cierpienie, wiedz, że największą zemstą jest- PRZEBACZENIE" i ,,...przebaczajmy, aby na nowo zaufać....". A co do braku sił.....to dobrze wiesz gdzie ich szukać... pozdrawiam i tulę mocno...