Dzisiaj... miałam troszkę czasu więc podsumowałam sobie miniony rok...
Więc jestem o rok starsza.... Dziękuję tym, co złożyli mi życzonka na urodzinki:(16 listopad)*****
Poznałam wiele nowych osób....;):):):):):):):):):) Dzięki Ci za to!!!:)
Zawiodłam sie wiele razy... na ludziach którym wierzyłam ufałam... na których polegałam;(:(:(:(
Przeżyłam także wiele radości...:):):):) ..
... Wiele smutków....
Przeżyłam wiele upadków z każdego sie jakoś podniosłam:):):):P
Doszłam do wniosku, że nie można wierzyć facetom... O NIE!!!
Kasa zmienia ludzi... na gorsze...
Są jeszcze ludzie na których mogę polegać...:)
Są ludzie, którzy udają przyjażń.... uśmiechają sie... udają, że sie martwią... A kiedy już wierzysz, że to przyjaciel... On rzuca Ci bezwzględne słowa krytyki.. . Bo Twój blog... Bo błędy... A ja co po raz kolejny tracę nadzieję... spuszczam głowę... i zastanawiam sie czy to Przyjaciel czy Wróg??? I nadal nie wiem...
Kolejny rok a ja nadal do końca nie wiem czy istnieje przyjażń!?
Hmm... a jakie plany na ten Nowy 2008 rok...
Jak zawsze nauka...
Niczego w życiu nie żałować...
Podejmować tylko dobre decyzje...:):P
Kolejne dni nowego roku skrywają w sobie tajemnicę...:**
"Bo każda chwila to szansa aby wszystko zmienić..."
Ile trzeba połamać kwiatów żeby zrobić bukiet?
Ile razy trzeba umierać żeby zacząć żyć?
Ile razy trzeba zaczynać żeby nareszcie skończyć?
Ile razy trzeba rozpaczać żeby pokryć się zielenią?
Ile razy trzeba zasypiać żeby obudzić się po tamtej stronie marzeń?
Ile razy trzeba płakać żeby zebrało się na jeden uśmiech?
Ile trzeba popełnić zdrad żeby pojąć czym jest wierność?
Ile par nóg trzeba zniszczyć żeby nauczyć się fruwać?
Ile poronień żeby coś się narodziło?
PS Buziolki i pozdrawiam serdecznie;):):)
9 komentarzy:
Ludzie potrafią ranić ale wybaczaj...
Bo Twoja buzka jest ładniejsza gdy jest na niech uśmiech...:* Bezimienny
super blog wszystkiego najlepszego w nowym roku 2008. Spełnienia wszystkich marzeń.
Tak... z kasą sie zgadzam...
Ci którzy mają kasę , jak sami niektórzy mówia mogą miec wszystko ... NIE! nie wszysko ... prawdziwej miłośći i przyjaźni nie mozna kupić ! Te dwie rzecy nie są na sprzedarz.
Niektórzy tez udają że są twoimi przyjaciółmi, a za twoimi plecami plotkuja, o tobie!!!
Ale są tacy którzy i mówią ze sa twoimi przyjaciółmi i zachowuja sie jak przyjaciele... Lecz TY wiele razy zraniony, boisz sie zaufac...Strach...
Sama to przeżywałam ...wiele razy :(
Notka jak zwykle $liczna! :*
Ciesze sie ze moge czytac tak wspaniałe notki które motywują pozytywnie !!! motywują do zycia :*
Agus prawie masz caly czas racje poza jednym-
nie kazdy chopak taki jest jak na jakiego trafilas.
Wiem ze kazdy kto mysli ze ma kase to moze wszystko ze jest lepszy od innych. Prawdziwego przyjaciela poznaje sie w biedzie. Sam wiem jak to jest z Przyjaciółmi.......... Moze w tym roku mniej sie zawiedziesz tak mysle bo ja juz na poczatku sie zawiodlem
"Kazda chwila to szanas aby wszystko zmienic" zgadzam sie z tym... ale nie zawsze mozemy wszytko zmienic... Mam nadzieje ze nie zawiedziesz sie na mnie... na nikim juz nigdy... wiem jak ludzi umia ranic.. a najbardziej boli gdy to jest bliska nam osoba...
racja. zgadzam się z kubusiem. Nie mozna oceniać wszystkich na podstawie jednego. a tak to jestem z Ciebie dumna kochanie:*:*:*:*:*
oj kochanie mi ten rok minął podobnie.. wiele się nauczyłam!!ale także wiele cierpiałam:( choć były i lepsze chwile:)ale on nie trwały długo:(( Nowy Rok kochanie:) nowe zycie:P:) plany,marzenia:) wszystko sie zmienia:) i oby były to zmiany na lepsze:*** Kochanie przyjaźń istnieje...ale bardzo trudno o prawdziwego przyjaciela:) ale nie mozna tracić wiary:*** czekać:) kochać,uśmiechać sie a życie nabierze nowych barw:)) ja w to wierze skarbie:*** Wszystkiego naj naj naj koteczku w Nowym Roku:**tak bardzo sie cieszę że Cię mam:) że jesteś:)):)) :***to ty kochanie jesteś skarbem:)Buziaczki kochanie:):***
Hmm... ,,W życiu piękne są tylko chwile"-patrząc powierzchownie na nasze życie, na sprawy, problemy które tworzą rzeczywistość mozemy tak pomyśleć. Ale pzecież czas to życie, a czas składa się z chwil...sekunda...minuta..godz...itd. Czy przyjaciel, czy wróg? Jedno napewno-człowiek! I to już wyjaśnia wszystko! Podsumowania poprzedniego roku i nowe postanowienia.... ja żadnego podsumowania nie robilam. Czemu? Po prostu nie czułam takiej potrzeby. Nie oznacza to, że wogóle takich podsumowań nie robię. Uważam, że są one bardzo potrzebne i nie należy je robić raz w roku i tylko dlatego, że tak powinniśmy, że tak robią inni. Ja gdy mam taką potrzebę robię podsumowanie paru dni, tygodnia, jakiegoś okresu w moim zyciu. ,,Pamiętaj co masz do zrobienia i zapomnij o tym, czego już dokonałeś". Nie możemy cały czas wspominać przeszlości, myśleć o rzeczach, ktore mogliśmy zrobić, gdybać - ,,co by to było gdyby...". To już jest poza nami i nie da się cofnąć czasu. Nie mozemy też dopatrywać się wydarzeń przyszlych, zastanawiać się co nam przyniosą kolejne godziny, dni, tygodnie...bo i tak nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego, nie wszystko od nas zależy. TERAŻNIEJSZOŚĆ- to czas, który tak naprawdę się liczy
,,Życie ludzkie rozgrywa się tu iteraz- nie ma przyszlości bez terażniejszości."
fajny blog dzieki za komka na www.gwiazdy13.blog.onet.pl
Prześlij komentarz